Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko!
Świetlicowej sensoryki ciąg dalszy! Dzisiaj postanowiliśmy rozruszać wszystkie nasze zmysły. Na początku Świetliczaki zmierzyły się z niełatwym zadaniem – przemierzaniem boso ścieżki sensorycznej, stworzonej m.in z soli do kąpieli, kaszy, makaronu, gąbek, ryżu, co pozwoliło na zwiększenie doznań! Choć twierdzili, że nogi trochę bolą, to bardzo ciężko było ich oderwać od tego zadania. Przyjemność sprawiał nawet odgłos łamiącego się pod stopami makaronu. Następnie zadbaliśmy o dostarczenie bodźców proprioceptywnych poprzez huśtanie w kocu oraz zawijanie w niego uczniów. Zgodnie z zasadą ,,zero waste” produkty ze ścieżki wykorzystaliśmy do pracy plastycznej. Zajęcia zakończyliśmy tym, co dzieci lubią najbardziej – masą plastyczną. Dzisiaj był to własnoręcznie robiony piasek kinetyczny i pokolorowany kredą. Kochani rodzice, wybaczcie brudne ubrania i stopy, ta wspaniała zabawa była tego warta!